Jak łączyć nitki grubej włóczki

Na stole leży różowe motek włóczki gotowy do dołączenia do robótki.

Na łączenie nitek w robótce, gdy skończy nam się motek, jest kilka sposobów. Dzisiaj pokażę Wam ten, którego używam, żeby łączyć nitki grubszej,  jednonitkowej, wełnianej włóczki i który jest kompletnie niewidoczny w gotowym wyrobie.

Jak łączyć nitki

Sposób ten polega na rozdwojeniu końcówki pojedynczej nitki, oderwaniu jednej części i skręceniu palcami dwóch nitek – ,,nowej” i ,,starej” na odcinku ok. 10-15cm. Połowę nitki odrywamy z obu końcówek, tak by po skręceniu zachowały razem odpowiednią grubość.

Szczegółowy opis poniżej:

Różowy motek na stole, robótka i nożyczki. Nowy motek tuż przed dołączeniem do robótki - dwa końce.
Przygotowuje kolejny motek. Nitki będę łączyć na odcinku ok. 15 cm. Końce układam równolegle tak, by odmierzyć równą długość.
Końce włóczek są rozdwojone, przygotowane do połączenia.
Palcami rozdwajam oba końce włóczek.
Z końców nitek oderwano po jednej odnodze.
Delikatnie odrywam po jednej z końcówek, tak by nitki po połączeniu miały odpowiednią grubość. Przy jednonitkowej włóczce najlepiej to zrobić palcami.
Końce nitek zostały połączone.
Palcami skręcam ze sobą obie nitki, szczególnie na końcu i początku połączenia. Nie przejmuję się, że połączenie nie jest idealne. Po wrobieniu będzie to kompletnie niewidoczne. Trzeba tylko uważać przerabiając kolejny rząd, aby drut wkłuć na pewno w podwójną nitkę.

Nic trudnego, prawda? Mogę łączyć nitki nawet w środku rzędu i jest to praktycznie niewidoczne :) Unikam również supełków i wrabiania nitek pozostałych po łączeniu motków po skończeniu robótki.  A przyznam, że wykończenie nie należy to do moich ulubionych czynności… :)

Łącząc cieńszą włóczkę robię to inaczej, ale o tym w innym wpisie.

A jaki jest Twój sprawdzony sposób na dołączenie nowego motka? Mam nadzieję, że przy następnej okazji spróbujesz, tego, którego ja używam!

 

 

8 odpowiedzi do “Jak łączyć nitki grubej włóczki”

    1. No niestety… rzeczywiście ten sposób nadaje się do włóczki wełnianej, która nie jest śliska i przez to nitki się dobrze trzymają. Ja nie przepadam za russian join, ponieważ jest pracochłonna, a ja chcę szybko dziergać dalej! ;-) wolę wtedy wrobić nitki na końcu. Ale może warto się przekonać i mnieć później mniej pracy? Dziękuję za Twój komentarz!

      1. Niestety chyba nikt nie lubi wrabiania nitek, a przy cieńszych włóczkach się tego nie uniknie.. ;-)

    1. Przy cieńszych włóczkach nie mam niczego specjalnego, po prostu ważne, jest żeby węzeł robić po przerobieniu oczek, wtedy na pewno wypadnie z tyłu :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.